Od grudnia nowe, wyższe limity dorabiania

Osoby dorabiające do wcześniejszej emerytury, czy renty muszą pamiętać o tym, że dodatkowe zarobki mogą wpłynąć na wysokość pobieranego świadczenia. Jeśli przychód przekroczy określone progi – 70 proc. i 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, to ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłacane świadczenie. Dobra wiadomość dla świadczeniobiorców, od 1 grudnia limity dorabiania będą wyższe.

Limity zarobkowe zmieniają się co 3 miesiące. Od grudnia 2023 r. do lutego 2024 r. granicą bezpiecznego dorabiania jest kwota 5036,50 zł brutto. To o ponad 132 zł miesięcznie więcej niż dotychczas. Zarobki do tej kwoty miesięcznie nie spowodują zmniejszenia wypłacanej przez ZUS emerytury lub renty. Natomiast, żeby Zakład nie wstrzymał wypłaty świadczenia, dodatkowy miesięczny przychód w grudniu, styczniu i lutym nie powinien być wyższy niż 9353,50 zł brutto.

– Przychód wyższy niż 70 proc. (5036,50 zł brutto), ale niższy niż 130 proc. (9353,50 zł brutto) przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia spowoduje zmniejszenie świadczenia o kwotę przekroczenia, jednak nie więcej niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia – przypomina Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.

Kwota maksymalnego zmniejszenia wynosi 794,35 zł- dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 595,80 zł- dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy, oraz 675,24 zł- dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba.

Kto może dorabiać bez ograniczeń

Limity zarobkowe nie obowiązują emerytów, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60/65 lat). – Wyjątek od tej zasady stanowią jedynie seniorzy, którym ZUS podwyższył wyliczoną emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego (od marca 1588,44 zł brutto).  Wówczas, jeżeli przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimalnej emerytury, to świadczenie za dany okres będzie wypłacana w niższej kwocie, tj. bez dopłaty do minimum – dodaje rzeczniczka.

Zarobkować bez ograniczeń mogą również niektórzy renciści. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową. Ten przywilej dotyczy również rent rodzinnych przysługujących po uprawnionych do tych świadczeń.

Limitami przychodów nie muszą przejmować się także osoby pobierające rentę rodzinną, która jest kwotowo korzystniejsza od ustalonej  emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego.


Pierwsze wypłaty 800+ już 2 stycznia

W  styczniu rodzice i opiekunowie, którzy otrzymują świadczenie wychowawcze, mogą spodziewać się na swoich kontach bankowych wyższych niż zwykle przelewów. Świadczenie wychowawcze wypłacane w kwocie 500 zł zostanie podwyższone do 800 zł. Nie trzeba składać żadnego wniosku, ZUS zrobi to automatycznie.

2 stycznia ZUS zrealizuje pierwsze przelewy z podwyższoną kwotą. Do rodziców trafi 547 mln zł, co obejmie 684 tys. dzieci. Kolejny termin wypłat to 4 i 7 stycznia. W tych dniach ZUS przekaże rodzicom łącznie ponad 1,6 mld zł.

– Aby otrzymać świadczenie w nowej wysokości, nie trzeba składać wniosku. ZUS sam podniesie wysokość świadczenia z 500 zł do kwoty 800 zł i wypłaci pieniądze z urzędu. Podwyżkę świadczenia otrzymają te osoby, które według stanu na 1 stycznia 2024 r. mają prawo do wsparcia w okresie świadczeniowym, który trwa od 1 czerwca 2023 r. do 31 maja 2024 r. – informuje Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.

Po Nowym Roku osoby uprawnione zostaną o zmianie kwoty poinformowane na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS.

Zgodnie z ustawą z 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci na wypłatę wyrównania od 1 stycznia 2024 r. ZUS ma czas do 29 lutego 2024 r.